Fotele masujące - fakty i mity

Fotele masujące - fakty i mity

Czy to prawda, że fotel masujący nadaje się tylko do wielkiej posiadłości? I czy można mieć taki masaż za 5 zł w centrum handlowym? 

Bierzemy na tapet popularne twierdzenia, dotycząc foteli masujących!

 

Mit: Fotel masujący wymaga dużo miejsca

Fakt: Fotel masujący pasuje do każdego wnętrza 

Nasze fotele masujące znajdziecie nawet w niewielkich mieszkaniach. 
Wszystkie modele rozkładają się do przodu, więc można je postawić zaledwie kilka centymetrów od ściany. Poza tym, fotele masujące mają różne gabaryty - do niewielkich wnętrz wystarczy wybrać kompaktowy model, taki jak Betasonic II czy Ecosonic.

 

Mit: Fotel masujący to kosztowny gadżet

Fakt: To urządzenie do profilaktyki, rehabilitacji i relaksacji dla całej rodziny 

Zakup fotela masującego to świetna inwestycja w zdrowie całej rodziny. Codzienny masaż pomoże rozluźnić spięte mięśnie, przywróci elastyczność i ruchomość ciału, a także pomoże odprężyć zestresowany umysł.

Dla osób borykających się z różnego rodzaju schorzeniami fotel może stanowić codzienne wsparcie dla rehabilitacji, sportowcy docenią zabiegi po treningu, a osoby zestresowane poczują ulgę psychiczną. 

Masaż to wspaniała forma profilaktyki zdrowia.  

 

Mit: Fotel masując? Znam z centrum handlowego.

Fakt: Tak zaawansowanych technologicznie foteli nie znajdziecie w centrach handlowych.

Najczęściej osoba, wypowiadająca zdanie: "Masowałem się kiedyś na takim fotelu przy okazji zakupów" doznaje prawdziwego szoku, siadając w naszych fotelach. Zaskoczenie jest zawsze na plus dla Casady ;)

Dlaczego tak się dzieje? Fotele, które spotykacie czasem w "strefach relaksu" w centrach handlowych to bardzo proste urządzenia: wykonują podstawowy masaż pleców i masaż kompresyjny łydek. Biorąc pod uwagę ich lokalizację, brak dozoru, warunki (osoba masowana siada w odzieży wierzchniej, często trzyma w garści torbę z zakupami) i ogromne natężenie ruchu - nie ma nic dziwnego w tym, że nie są to fotele z "kosmiczną" technologią.  

 

Mit: Fotel masujący jest tylko dla osób zdrowych 

Fakt: Z foteli korzystają również osoby z poważnymi schorzeniami np. neurologicznymi czy ortopedycznymi 

Fotel masujący może być bardzo pomocny w codziennej rehabilitacji osób z niedowładami czy spastyką. Kupowany jest z myślą o osobach z autyzmem, stwardnieniem rozsianym, schorzeniami aparatu ruchu. 
W takim przypadku jednak zawsze należy skonsultować zakup z lekarzem prowadzącym lub fizjoterapeutą.   

 

Mit: Fotel masujący jest drogi w utrzymaniu  

Fakt: Po zakupie fotela masującego praktycznie nie zauważysz różnicy w wysokości rachunku za prąd

Fotele masujące to oszczędne urządzenia. Ich moc znamionowa wynosi 15 - 220 Wattów. Moc czajnika czy żelazka wynosi natomiast ok. 2000 - 2300 Wattów. 

Jeśli ten przykład wydaje się Wam mało reprezentatywny, bo nie parzycie herbaty, a żelazko włączacie okazyjnie, przyjrzyjmy się lodówce. 

Zużycie prądu, generowane przez standardową lodówkę wynosi do ok. 200 Wattów. Miesięczny koszt prądu kształtuje się więc na poziomie poniżej 20,00 zł. A z lodówki korzystamy non-stop, przez całą dobę...    

 

Mit: Żeby kupić fotel, trzeba być biegłym "technologicznie".

Fakt: Fotele masujące Casada obsługuje się intuicyjnie

Obsługa fotela masującego to nie rozwiązywanie równań kwantowych. Piloty naszych urządzeń projektujemy w taki sposób, aby każdy - nawet osoby nieobeznane ze smartfonami i tabletami, mogły sobie z nimi bezproblemowo poradzić. 

Masaż ma być relaksującym doznaniem, a zmiana jego trybu musi odbywać się za dotknięciem palca - dosłownie.  

 

Mamy nadzieję, że udało nam się rozprawić ze wszystkimi mitami, jakie krążą na temat foteli masujących. Jeśli macie jeszcze jakieś w zanadrzu - koniecznie nam podeślijcie. Weźmiemy je na tapet! ;)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium