Każdy fotel masujący z rodziny Casada wyposażony jest w funkcję skanowania. Nie zawsze jednak działa ona w ten sam sposób.
W tym artykule odkryjemy przed Wami tajniki skanowania, opowiemy Wam, jak działa ono w poszczególnych fotelach i dlaczego nie warto pomijać tej funkcji nawet wtedy, gdy fotel masujący daje nam taką możliwość.
Skanowanie - pierwszy krok do idealnego masażu
Funkcja skanowania ciała użytkownika zaprogramowana została po to, aby jak najlepiej dopasować ustawienie mechanizmu masującego do osoby, siedzącej w danym momencie na fotelu.
Jest to pierwszy krok, jaki wykonuje fotel masujący przed rozpoczęciem masażu i w większości modeli nie możemy go pominąć.
A pomijać go nie warto, ponieważ nasza pozycja w fotelu bywa różna - nie zawsze siadamy przecież tak samo, a więc i ustawienia mechanizmu masującego będą inne.
Podsumowując: kluczem do idealnego masażu jest idealne zeskanowanie masowanej osoby. Dlatego podczas skanowania należy siedzieć w fotelu z głową opartą o zagłówek i rękoma w podłokietnikach, nie wiercić się, ani nie przeglądać social mediów w telefonie.
Różne systemy skanowania
Systemy skanowania różnią się, w zależności od stopnia zaawansowania technologicznego fotela masującego.
W prostszych modelach foteli, jak na przykład Ecosonic czy Pollux skanowanie polega na automatycznym wykryciu pozycji ciała i ustaleniu pozycji ramion. Dzięki temu fotel może określić nasz wzrost i głowice masujące kończą pracę na wysokości karku, a nie na potylicy.
W modelach zaawansowanych, jak np. Titan, Skyliner II czy Aura mamy do czynienia ze skanowaniem inteligentnym. Fotel nie tylko perfekcyjnie wykrywa pozycję ramion ale i ustala przebieg linii kręgosłupa. Mechanizm masujący jest więc nie tylko dopasowany do naszego wzrostu, lecz również idealnie przylega do lędźwi i oddala się w odcinku piersiowym.
Czas na korektę
Jeśli masz poczucie, że mechanizm masujący fotela ustawiony jest zbyt nisko lub zbyt wysoko, możesz skorygować jego pozycję bezpośrednio po zakończeniu skanowania lub - w przypadku fotela masującego Titan - wykonać ponowne skanowanie.
Skąd się biorą te "niedociągnięcia"? Najczęściej z naszej niecierpliwości. Wiele osób zwyczajnie wierci się na fotelu podczas skanowania. Czasem potrzeba zmiany pozycji głowic masujących wynika jednak z naszych preferencji czy np. wad postawy.
Jakkolwiek inteligentne by nie było skanowanie w fotelu masującym, nie jest ono w stanie uwzględnić np. nierównej wysokości ramion czy różnego rodzaju wad postawy. Dlatego właśnie mamy możliwość manualnego dopasowania mechanizmu.
Teraz, gdy rozumiecie dlaczego skanowanie jest tak ważnym procesem na pewno zadbacie o prawidłową pozycję w fotelu podczas jego trwania ;)